Kto kogo kontroluje?
Obecnie technologia jest nieodłączną częścią naszego życia i nie jest moją intencją wskazywanie jedynie na jej negatywne konsekwencje. Dostęp do internetu, social media, komunikatory, umożliwiają utrzymanie kontaktu z rodziną i przyjaciółmi w każdym miejscu na świecie jak również dają olbrzymie możliwości rozwojowe usprawniając kontakty biznesowe i naukowe. Mogą być też używane do promocji i wsparcia działań charytatywnych. Wiele osób korzysta z platform społecznościowych, aby uzyskać informacje na temat ważnych wydarzeń, bieżących informacji i tematów związanych z edukacją. Jednak coraz głośniej mówi się też o uzależnieniu od mediów społecznościowych.
Jak powstaje uzależnienie od mediów społecznościowych?
Uzależnienie od social mediów stało się jednym z poważniejszych wyzwań związanych z naszym codziennym funkcjonowaniem. Wiele z nas uważa, że posiada kontrolę nad tym, jak często zagląda na Facebook, przegląda zdjęcia na Instagramie czy też przewijają posty na Twitterze lub Linkedin. Jednak, rzeczywistość może być znacznie bardziej skomplikowana i analizując czas spędzany na tej czynności można się zastanawiać czy faktycznie mamy jeszcze kontrolę w tym zakresie. Uzależnienie od mediów społecznościowych wynika często z kilku czynników. Platformy społecznościowe zostały stworzone w taki sposób, aby wciągać użytkowników i sprawiać, że chcą spędzać na nich jak więcej czasu. Nieustannie przewijane treści, powiadomienia i interakcje z innymi są dla nas nagradzające, co wzmaga chęć korzystania z tych platform. Głównym neurobiologicznym elementem w uzależnieniu od mediów społecznościowych jest tak jak w innych uzależnieniach rola neuroprzekaźnika zwanego dopaminą. Gdy nieoczekiwanie dostajemy "lajka" pod naszym postem lub pozytywny komentarz, mózg reaguje, uwalniając dopaminę. To daje nam uczucie przyjemności, satysfakcji i nagrody, co z kolei zachęca do dalszego korzystania z platformy. Nie zapominajmy również, że ludzie są wręcz społecznie zaprogramowani do budowania relacji dlatego chętnie dzielą się swoimi życiowymi doświadczeniami i porównują się z innymi. Jednak częste porównywanie się, nacisk na uzyskanie jak największej liczby "lajków" i komentarzy oraz obawa przed brakiem dostępu do mediów społecznościowych mogą prowadzić na dłuższą metę do odczuwania niepokoju, lęku a także do depresji i poczucia izolacji społecznej. W miarę postępowania uzależnienia spada również nasza produktywność i pojawia się problem z relacjami międzyludzkimi w świecie rzeczywistym, nie wspominając już o konsekwencjach zdrowotnych dla naszego ciała.
Jak odzyskać kontrolę?
Uniknięcie uzależnienia od mediów społecznościowych nie oznacza całkowitego wycofania się z tych platform. Oto kilka kroków, które mogą pomóc zachować równowagę:
Skorzystaj z wbudowanych narzędzi do śledzenia czasu spędzanego na mediach społecznościowych.
Odsubskrybuj lub wycisz konta, które wywołują w Tobie negatywne emocje.
Zorganizuj czas na aktywności poza ekranem, takie jak spotkania z przyjaciółmi, spacery, czytanie książek lub rozwijanie swoich pasji.
Pamiętaj, że to, co widzisz przeglądając media społecznościowe, często nie odzwierciedla rzeczywistości.
Jeśli masz trudności z kontrolą używania mediów społecznościowych, nie krępuj się poprosić o wsparcie przyjaciół, rodziny lub specjalistów ds. zdrowia psychicznego.
Uzależnienie od mediów społecznościowych to realne wyzwanie współczesnego świata dlatego należy korzystać z nich z odpowiednią świadomością i pamiętać, że jesteśmy wzorem do naśladowania dla naszych pociech. Nadużywanie social mediów wpływa na nasze codzienne funkcjonowanie, wyniki w nauce dzieci, wzorce snu i ogólny stan zdrowia tak psychiczny jak również fizyczny. Nie jesteśmy w stanie wyeliminować ich z naszego życia podobnie jak całej technologii, która nas otacza i ma nam służyć do poprawy jakości życia. Ważne jest jednak aby nauczyć się ustalać rozsądne limity czasowe i promować zdrową równowagę między działaniami online a offline.
Anna Doliwa
Psycholog, terapeuta